Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy fajne opowiadanie? |
Tak |
|
60% |
[ 3 ] |
Nie |
|
40% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 5 |
|
Autor |
Wiadomość |
Paladin of Darkness
Pogromca stworów
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 18:44, 17 Mar 2007 Temat postu: Przygody Druida Radoxa. Odcinek 1, proszę o comentarz. |
|
|
Odcinek 1 :
Szedłem przez miasto, gdy nagle ktoś wykrzyknął straszliwe wieści z Kanionu. Podobno ukryte pod ziemią hordy Orchaballi wydostały się na powierzchnię. Postanowiłem to sprawdzić. Pobiegłem, więc do Bamboo Camp, a stamtąd popłynąłem do Kanionu.
Gdy tylko zaczęliśmy się zbliżać do portu, zobaczyłem jak rycerz walczy przed bramą miasta z dwoma Orchaballami, ale podupada już z sił. Podbiegłem do niego i natychmiast rzuciłem na niego potężny czar leczący, po czym zacząłem rzucać zaklęcia ofensywne na Orchaballe. Po chwili zostały zabite. Rycerz rzekł:
-Dziękuję. Na razie nikt nie zginął, ale ludzie panikują straszliwie. Orchaballe, już prawie dostały się do miasta. Jesteś druidem?
-Tak.
-Więc dobrze, musimy jeszcze znaleźć paladyna, walczy chyba przy drugiej bramie. Szybko tam pobiegliśmy. Gdy przybyliśmy na miejsce paladyn właśnie dobijał ostatniego Demona.
-Jestem Thomas, a to mój przyjaciel Ricard – powiedział paladyn wskazując na rycerza.- Ty jesteś druidem?
Jak Ci na imię?
-Nazywam się Radox. Jestem z kręgu.
-Domyśliliśmy się po twoim wyglądzie-powiedział Thomas.- Musimy natychmiast iść do obozu Orchaballi, który znajduje się na północy. Trzeba się spieszyć nim zdążą przyzwać dużo więcej swych kolegów.
Przyznaliśmy mu racje i zaczęliśmy biec do obozu. Gdy biegłem nagle zacząłem spadać. Wylądowałem na czymś miękkim. Zrozumiałem, że wpadłem w bardzo głęboką dziurę. Widziałem tylko mały biały punkcik nade mną. Na szczęście wylądowałem na jakiś roślinach. Poszedłem ciemnym korytarzem.
Szedłem tak długo, gdy nagle wielki czerwony demon zagrodził mi drogę. To nie był zwykły Demon, to był Mortughitases, legendarny Demon, który opanował sztuk przyzywania do perfekcji. Rzucił się na mnie przywołując 2 Orchaballe. Uchyliłem się przed ogromnym strumieniem energii. Wszędzie widziałem ogień. Cały czas tylko się broniłem. Starałem się skoncentrować się, żeby użyć zaklęć obszarowych, ale mi to się nie udawało. W końcu jednak skupiłem w sobie całą moją energię i uwolniłem ją na zewnątrz. Wszystkie Orchaballe zniknęły. Został tylko Mortughitases. Nagle pojawił się złoty miecz. Chwyciłem go i wbiłem demonowi w oczy. Ten zawył i cały spłonął. Za nim zobaczyłem tunel, który szedł pod skosem w góre. Wziąłem miecz i wszedłem w ten tunel. Biegłem nim przez kilkadziesiąt minut i wyszedłem na powierzchnię.
Zobaczyłem moich towarzyszy, którzy właśnie pzybiegli. Stałem w obozie Orchaballi. Wszystkie nie żyły.
-To wy je zabiliście?-zapytałem
-Nie-odpowiedział Ricard.
-Więc to Mortughitases, był dowódcą tego ataku. Bez niego Orschaballe nie mogły żyć.
-Widziałeś Mortughitasesa?
Opowiedziałem im co się stało.
-To nie zapowiada nic dobrego-powiedział Thomas...
Ciąg Dalszy Nastąpi...
To moje pierwsze opowiadanie, niedługo nastapią nastepne odcinki. Proszę o głosowanie w ankiecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zizio
Odwiedzający
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7
|
Wysłany: Sob 20:28, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
FAjne. Mnie się opowiadanie podoba..wiadomo, ze mogło być lepsze. Jak chcesz zebybyło duże to dużo szczegółów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennox
Odwiedzający
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7
|
Wysłany: Śro 12:00, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oceniam 9/10 bo sie fajnie czyta xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Shadow
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Dębica
|
Wysłany: Śro 13:35, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Spoko opowiadanie fajnie sie czyta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paladin of Darkness
Pogromca stworów
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 13:46, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uwaga! Niedługo powstanie DUŻE opowiadanie o przygodach druida Radoxa. Powstaje ono powoli w bólach. Zamieszcze je w dziale Przygody. I pytanie, czy chcecie dalszych przygód Druida Radoxa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|