Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seewolfe
Częsty bywalec
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:17, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wyruchalem kolezanke w klasie wlozylem jej kutasa w dupe i w cipe a pozniej juz sama mi zrobile loda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sexy Kasiunia
Częsty bywalec
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7
|
Wysłany: Wto 18:09, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
@up jeny seewolfe jestes nienormalny ?? ;//// jak na moje powinien byc warn ;/ wejz nie klam bo watpie zeby ci ktos uwierzyl ...
@topic fajne macie historie ja niemam zadnych raczej raz gralam z kolezankami w pokera rozbieranego ale nie przegralam wiec jest dobrze a tak to nic raczej niemam a wogule gralysmy bez zdejmowania majtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chowus
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Jawor City ;]
|
Wysłany: Śro 18:28, 17 Sty 2007 Temat postu: LOL |
|
|
LOOOL A ja u kumpla jak mialem 5 lat to choinke podjaralem bo mi zimno było ;]]] Dzis sie na muzie nauczyciel pyta mnie co to Opera a ja do niego ze przeglądarka internoerowa xD, i co jeszcze... aha juz wiem kiedys na scpecjal poszlem do szkoly z gaciami na 2 stronie ;] <jokE>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chowus
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Jawor City ;]
|
Wysłany: Śro 18:28, 17 Sty 2007 Temat postu: LOL |
|
|
LOOOL A ja u kumpla jak mialem 5 lat to choinke podjaralem bo mi zimno było ;]]] Dzis sie na muzie nauczyciel pyta mnie co to Opera a ja do niego ze przeglądarka internoerowa xD, i co jeszcze... aha juz wiem kiedys na scpecjal poszlem do szkoly z gaciami na 2 stronie ;] <jokE>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metjaz
Pogromca stworów
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: DBL
|
Wysłany: Śro 18:37, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
@up
Dla ciebie WARN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chowus
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Jawor City ;]
|
Wysłany: Czw 11:20, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
k***a zmieniam Ie Na opere
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adburfa6
Nowy
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7
|
Wysłany: Pon 10:24, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
See me phucking her!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel of Fire
Częsty bywalec
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/7
|
Wysłany: Wto 11:39, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm.. W sumie to nic się prawie nie zdążyło no może jedna nieciekawa sytuacja jak połamałem nos koleżance ona oczywiscie wszytko wyolbrzymiala... Ze ja uderzyłem a to było inaczej poprostu ona szlal a ja z "Chucka Norrisa[pól obrotu]" drzwi jeblem... A ona ze ja uderzyłem w nos z pieści "ble ble blel" =) chociaz teraz spox jest:p.[to znaczy ze juz się z tego śmieje] @up do Angela to nie ty jej połamałes nosa tylko mój bro ale ty byłes z nim wieć może być że też mu pomagałes
A mi co się stało? hmm
1 jak byłem mały 9 lat jechałem bmi-ksem to patrzałem sie za siebie i puhhhh czołuwka z samochodem troche był wgnieciony
2. to był akcja z Anegelm Deathiem . Też byliśmy mali ogładaliśmy razem Denis rozrabiaka i tak se pomyśleliśmy żeby coś takiego też zrobić wiec napisaliśmy głupie rzeczy na kartce i wrzucilismy sąsiadce prze drzwi a ona nas zczapiła :SSS i jazda w domu nie chcem mówić co tam było napisane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bobo Beast
Pogromca stworów
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań jedyne dla mnie miejsce
|
Wysłany: Wto 15:13, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No to teraz kolej na mnie... Kiedyś (rok temu) wyjechaliśmy na turniej sitakówki do Jastarni (piękne miasteczko blisko helu), byliśmy już tam raz i mieliśmy ogromną salę, ale teraz gdy przyjechaliśmy dostaliśmy, chyba najmniejsze pomieszczenie w całej tamtejszej budzie. No więc wszyscy niezadowoleni, powoli wyjmowali rzeczy, i wkońcu ktoś zauważył, że mamy taras ( okno prowadzące na dach korytarza). Po wstępnym zbadaniu go dostaliśmy pierwszy wpierdal, sprzątacz zobaczył jak latamy po dachu i nas opierdolił. Daliśmy sobie chwilowy spokój, i postanowiliśmy (ja i 1 mój kumpel), że w nocy tam se browarki wypijemy. No dobra zbliża sie 1 nad ranem. Idziemy na nasz "taras" i zaczynamy chlać. Po pewnym czasie, zachciało mi sie robić coś głupiego i zrobiłem salto (zeskakując z tamtąd), ale to była głupia decyzja, bo to było 4 metry. Spadając nic sobie nie zrobiłem, ale chciałem wejść do budy, ale wszystkie drzwi były zamkniętę. Nie wiedziałem co zrobić. Nagle zauważyłem kontener ( taki na kółkach) to go doprowadziłem do ściany. Wspiąłem sie na niego, ale ciągłe brakowało mi z pół metra do dachu. I wtedy mój kumpel coś wymyślił, wźiął torbe i zawiesił ją na... nie wiem co to było, ale chwyciłem sie torby i jakoś podciągnąłem, ale nogą walnąłem kontener, a ten upadł z wielkim hukiem i wszystko sie wysypało. Już byłem prawie do góry, kiedy nagle "to coś" za co była uczepiona torba zaczęło sie rozpadać, słyszałem już jak ktoś wołał coś w stylu : "Złodzieje" itp. Czym prędzej pobiegłem do naszego okna i wskoczyłem do sali, na moje nieszczęście w miejscu, gdzie wylądowałem były krzesła. Moi koledzy przetransportowali mnie na łóżko i zamknęli okno. W tym momęcie przyszedł do nas trener, wszyscy przestraszeni, jak ja pierdole, ale nasz couch (czyt. kołcz), był mocno napity i tylko powiedział, żebyśmy okno zamkęli, przeszedł przez naszą sale podszedł do mnie, i zaczął mnie wąchać... Już myślałem, że w pory narobie, ale on tylko odsapnął i poszedł dalej chlać. Od tamtego czasu nie próbuje nawet robić salt .
PoZdRo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aquzlies
Łowca postów
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 19:47, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Noto teraz ja
Więc, gdy miałem 4-5 lat lubiłem się zapałkami bawić.. Mój tata poszedł spać bo wrócił z pracy ( pracował całą noc ) On wtedy jeszcze palił.
Więc ja wchodzę po cichu, patrzę, a tam zapałki.. ja od razu podniecony wbiegłem po te zapałki.
Tata spał. Ja się bawiłem właśnie tam gdzie tata spał.
Zapaliłem zapałkę i niechcący na pościel taty upuściłem.. Zaczęła się kołdra palić..
Ja nie wiedziałem co zrobić, więc wybiegłem z pokoju tak, jak by nigdy nic.
Nic nie mówiłem mamie, dziadkowi ani babci.
Moja mama coś wącha.. Jak by się coś paliło! Mama wchodzi do pokoju, a tam tata chrapie i mu się nogi palą! Mama wzięła gaśnice i go tym popryskała.
Ja dostałem wpierdol, a tata nie mógł chodzić przez 2 miesiące...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian03
Nabijacz postów
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/7 Skąd: Stolica- Tym Tętni Me Serce To Jest Mym Sensem!! Traktat 3 Emce !!
|
Wysłany: Sob 20:39, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hhe spoko aquzlies. hahahahahahah
ja jak pierwszy raz palilem marysie to podszedlem do goscia na peronie kolejowym i wsadzilem mu samarke z zielskiem to kieszeni i moj kumpel w tym czasie zadzwonil na policje. haha to bylo jakies 3 lata temu. bylem najarany i nie wiedzialem co robie glupio bylo bo koes mial lipe szkoda mi go teraz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
toldas
Łowca postów
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7
|
Wysłany: Sob 21:45, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz moja kolej. Miałem wtedy 6lat. Moja mam chciała coś wyprasować. Włączyła żelazko i czekała aż się nagrzeje. Poszła w międzyczasie do kuchni. Niepamiętam dlaczego ale wziołem żelazko i zaczołem jeździć po dywanie:D Taką zabawą przyjarałem cały dywan w pokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bobciu Rookslayer
Odwiedzający
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Sob 22:20, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Poszedlem kiedys do pedagoga i ze tam byl fotel bujany to sie bujalem,bujalem,bujalem a baba cos gadal w pewnej chwili poszla do kibla to ja zaczalem sie tak bujac,ze roz*ebalem to krzeslo,resztki po nim wywalilem przez okno jak wrocila pyta sie co z krzeslem ja.........nic potem musialem kupic nowe xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~Nightmare~
Częsty bywalec
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 22:26, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja na zakończenie roku szkolnego przyszedłem do domu najeb*ny, nie starałem się nawet tego ukryć A najlepsze jest to, że piłem w samotności 4 strongi xDxD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalony Lizios 2
Stały bywalec
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Wilczyn
|
Wysłany: Pią 19:52, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
SORY ZA ODŚWIEŻANIE TEMATU!!! A więc moja przygoda : były wakacje 2006 rok jechaliśmy na plaże (ja, moj brachol i qumple)i wpadliśmy na pomysł żeby komuś wystawić furtke. Noto wystawiliśmy takimu jednemu kolesiowi i juz mieliśmy się zwijać gdy patrzymy a ten do nas z wiatrowy mierzy! To mu rrura! Ucekamy uciekamy w pewnym momęcie jeden qumpel dostał ze śrutu w dupe! Później bolało go jeszcze przez 2 godziny 2 historia Ulicą szła jakaś lacha to my się schowaliśmy w pobliskim lasku koło drogi i nagle ta lacha przechodzi koło nas a ty jeden z qumpli takie coś "Ej laska opaska ci trzaska!" na szczęście nie zareagowała... :p mam jeszcze duuuuużo historii ale niechce mi sie pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Powrót Grochula
Stały bywalec
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Nie 9:36, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
hehe jak bylem podajze w 5 klasie to bylem z kumplem hehe bawilismy sie na Budowie no i przez przypadek kumplowi spadla psustak na palec i nie mial pol palca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bojownik
Nowy
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: ja sie wyjełem?
|
Wysłany: Śro 15:48, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja kiedys z qmplami bawilismy sie wlasnie na budowie, dom mil 1 pietro i piwnice w której byly cegly piasek cement itp. no wiec my wyciaglismy taczke z piwnicy nasypalismy cementu piasku zalalismy woda i wymieszalismy potem zrobilismy z tego figurke na srodku pokoju <lol> ale zostalo nam cementu wiec zamurowalismy drzwi dobra siedzimy tam se 2 godzine cement wysech prawie a tu wlasciciel domu tam na 1 pietrze byl balkon pod którym lezal gruz a my glupki na widok tamtego kolesia rrurra brzez balkon na szczescie nic nam si niestalo
2 przygoda na tej samej budowie:
bylismy tam z markerami które nam sie wypisaly a jak naleje sie vodeczki to one jeszcze troche popisza no więc ja mówie ej tam stoi paleta z cegla lookamy tam a tam seteczka to my bah do mrkerow (niepilismy) i mazemy dalej a potem rozpadal sie deszcz wiec jeden zostal w tym budynku a my we 2 se po deszczu biegalismy i ja wpadlm na genialny pomysl przewrócić kibelk taka z drewna budka no wiec bujamy i bujamy naglre jebuuuuuuut tamten z domu krzyczy '' co wy k@##@ robicie? my w dluga a on czekajcie na mnie i z balkonu w ten gruz i se nge zlamam my przez kkrzaki uciekamy a tu nagle kurrr(wiecie co dalej) ja podbiegam a on noge se chyba zlamalem ja po 3 krzycze a tu pies taki wilczur biega (mial wścieklizne) i do nasz łuup łuup biegnie my go na rece i w dluga weszlismy na inne podwórko i pies uciekl
Jeszcze jedna
Raz gralismy z kumplami w piłkę a ttam na boisku bokser (pies) do nas leci no to my pilke pod pache i w dluga dobra 2 wlecialo na jakies podwórko nastepni poszli w ich slady (w tym ja) a ten ostatni biegnie i biegnie pies sie zmeczyl a my poszlismy do domków swoich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jetixlo
Częsty bywalec
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7
|
Wysłany: Czw 20:39, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nessil aż spadłem z krzesła przez 2 minuty się śmiałem z historii 1 i 2 :::::::::DDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fifek
Nowy
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Może Stąd Może Stamtąd :P
|
Wysłany: Czw 6:04, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sorka za Odświerzanie Tematu ale mam fajna historie P
więc to bylo w 6 klasie teraz jestem w 1 gim w piewnicach naszej szkoly nauczyciele mieli palarnie jakas sala była i na koncu korytarza bylo duzo zepsutych lawek materacy i krata do jakiegos pomieszczenia a my sie chowalismy pod lawkami itd i kiedys siku mi sie zachcialo i mowie czekajcie ide do kibla oni mowia zebym sie za krate wylał no to ja sru Siusiaka na wierzch i sikam potem sie schowalem no i idzie jakas babka z dwoma tymi co naprawiaja lawki i ida za krate my lota pozniej nas ta babka złapała i zaprowadzila tam gdzie nasikane było ale na szczescie qple mnie nie wydali taka dyga była ze nie wiem ;// ;p potem sobie postanowilem ze juz do konca roku tam nie wejde ;p zlozylismy wine na jakichs dzieciakow bo wczesniej tam byli ;pp
@offtopic
Zawaliste historie moza sie usmiac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elder Scroller
Stały bywalec
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Ja Jestem?
|
Wysłany: Czw 16:01, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
@up
Hehe, tamta babka była z księgowości
Wiem bo leżałem na jednej ławce, i to mnie pierwszego zobaczyła
Ja kiedyś, jak u Babci dach odnawiali, chodziłem po placu budowy (10m nad ziemia). Noi podszedlem pod brzeg, a że mam lęk wysokości, gwałtownie się cofnąłem... Nagle czuje, coś mi postawic noge przeszkadza. Patrze, gwóźdź mi w pięcie z deską siedzi... "Babciu gwóźdź mi z nogę wlazł"
Nawet nie bolało...
W domu przed szkołą sie na kompie zachedziałem, I przez przypadek sie w pokoju zatrzasnąłem. Straaasznie mi sie spieszyło, wiec zaczołem napierac na drzwi. A ze w drzwiach była wieeeeeeeelka szyba... Łokciem ją wywaliłem...
Grałem z bratem w piłke w domu (omg co mnie podkusiło) i ja bombe w doniczke... Potem ze strachu jakoś tam zamachnąłem się nogą i z całej pary w łóżko... Ajjj ale bolało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostry Druid
Stały bywalec
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: hmm z otsa :D
|
Wysłany: Czw 21:31, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja na wigili klasowej gdy se zyczenia skladalismy ja poszedlem sie wylac a gdy wychodzilem kolega mnie kopnol wiec jak juz wrucilem z kibla to wziolem mandarynke i jeb rzucilem w niego a ja ciota to trafilem w innego wiec ten zaczol w innego i Bitwa na mandarynki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielin The Knight
Odwiedzający
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zza twojich pleców :P
|
Wysłany: Pią 21:01, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja rozbiłem szybę na przystanku
Ale przerypane nie miałem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brozu
Częsty bywalec
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Sob 11:09, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
wczoraj oblewalismy z qmplami moje urodziny (17) i wypilo sie troszke czas szybko mijak i gdy nastala godzina ok 23.30 pomyslelismy ze trzeba sie zbierac i isc do spania bo dzisiaj tj 3.III.2007 mamy isc zagrac sobie w gale (pilke nozna) a potem wieczorkiem na poprawiny. no i tak zbieramy sie z knajpy i palic mi sie chcialo wiec... odpalilem szluga i sobie ide (mialem odsunieta kurtke) bo byylo mi goraco...P i tak sobie idziemy i nagle slysze qmpla ze nie ma z nami mojego kuzyna. wrocilismy sie patrzymy a tu moj kuzyn bez zeba gdyz byl tak zajebany ze nie mogl isc. Po wszystkim zaszlismy jakos do domu... kuzyn bez zeba... i skonczyl sie wczorajszy wieczor.... dzisiaj znow zaczynamy... ciekawe co dzisiaj sie stanie <lol2>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maltazar
Stały bywalec
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/7 Skąd: ja jestem?
|
Wysłany: Pon 12:48, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Angel Death napisał: |
Hmm.. W sumie to nic się prawie nie zdążyło no może jedna nieciekawa sytuacja jak połamałem nos koleżance ona oczywiscie wszytko wyolbrzymiala... Ze ja uderzyłem a to było inaczej poprostu ona szlal a ja z "Chucka Norrisa[pól obrotu]" drzwi jeblem... A ona ze ja uderzyłem w nos z pieści "ble ble blel" =) chociaz teraz spox jest:p.[to znaczy ze juz się z tego śmieje] |
Haha angel ale se zgapiles ;p to ja to zrobilem a ty tam stales i jak ona wybiegla z bramy jak nos jej krwawilk to ty ja przepraszales : P i biegles za nia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarakuzo
Stały bywalec
Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Naprzeciwko twojego domu 3 karton po telewizorze
|
Wysłany: Nie 23:46, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W 6 klasie podstawówki stałem z kumplem koło schodów (ja stałem tyłem do schodów a kolega naprzeciwko mnie) i coś ta mu opowiadalem
chyba cos o sexie i....
On. Weż sie zamkinij.....
Ja.A co ku**a
on. no mówię ci lepiej zebys sie zamknął
ja. Ty sie ku**a je**ny Ch*ju zamknij wypi***lic ci ?
Odwracam się a Tu........ MRS PEDAGOG
wszystko słyszała.....
historia2
Ja tego nie pamietam kumple mi opowiadali
Jak miałem 15 lat rodziców nie było(u babci byli na 2 dni) w domu przyszli kumple i zaczelismy pić.....oczywiscie ja zaj***em sie najmocniej =] kumpel mi tłumaczył ze jak bym chciał żygac To zebym otworzył dźwi balkonowe i tam chawcił, usnołem oni sie obudzili w środku nocy i postanowili wyniesc mnie na balkon ja się budze (nie zdaje sobie sprawy ze jestem na balkonie)otwieram dzwi balkonowe i....... żygam do pokoju ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilaz
Odwiedzający
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7
|
Wysłany: Wto 16:32, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
pewnego razu bawilem sie na budowie a tu sasiad z naprzeciwka po polike zadzwonil idiota ^^
albo gdy wigilia klasowa byla to siegam po picie otworzylem je i nagle koles mnie bach w morde picie polecialo i z 3 gostki mieli mokre itamy xD
albo kiedys jak mialem gdzies 6 lat to gdy brata nie bylo to poszedlem do jego pokoju i tam staly SPRAYE a ja myslalem ze to dezadoranty sa i wzialem jednego i sobie po mordzie brat wrocil zobaczyl ze jego spaye byly tykane i tak mi %$#%$# ze uu
inyych glupot nie pamięta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basabjotenan3
Nowy
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7
|
Wysłany: Nie 9:18, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Catherine Zeta Jone Throatjob!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisza
Łowca postów
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: BDG
|
Wysłany: Nie 20:01, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Najglupsza czy najzabawniejsza ale wsumie to sie chyba wiaze D: otoz chyba z 3 lata temu w hallowen nie mielismy co robic ze znajomymi miejsca w klubach pozajmowane a i tak dobrze bo kasy mielismy malo jak to gowniarze z liceum. Hm... o o to ktos wpadl na pomysl ze zrobimy sobie sami impreze ... nie wyszla ale wyszlo nam cos innego :p chlopacy zapragneli sie przebrac nie wnikalysmy z dziewczynami w co wyciagnelysmy jakies gotyckie ciuszki i bylysmy zadowolone ale chlopacy oczywiscie rozebrali sie do naga pomalowali w barwy wojenne i nalozyli na siebie worki od smieci i kartony i wyruszylismy w miasto :p biegalismy po najbardziej obleganych ulicach bydgiszczy okolo 1 w nocy :p zalosne byly miny przechodniow nawet czestowali nas alkoholem ah....ludzie wy nie macie pojacia jaka faze mozna nakrecic w nocy w miescie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|