Dawno dawno temu... story ;]

Ven

Pewnego słonecznego dnia gdy zapałała we mnie ochota aby w dniu owym wbić levele dwa a może nawet i trzy, postanowiłem udać się w stronę odludnego pełnego wstrętnych smoków czerwonych leża. I wtedy zobaczyłem muzę moją tępiącą poczwary owe wstrętne z wdziękiem i gracją równymi wolnej łani przemierzającej bezkresne łąki wyspy expgaardu. Jej włosy niczym węgiel kopalny krystaicznie czyste falowały na lekkich powiewach wiosennego wiatru. I wtedy zrozumiałem. Wszystkie sprawy wydały mi się błahe albowiem teraz liczyła się tylko ona...Witaj rycerzu dzielny, czy jesteś kolejnym śmiałkiem który wpieprza mi się na exp aby wyznać iż wszystkim czego pragnie jestem ja?- zapytała. - Zaprawdę powiadam Ci o pani, jest tak, lecz pragnę ja mocniej niż ktokolwiek inny i zamiary me są czyste niczym poranna rosa- odpowiedziałem. Słowa te płynęły z moich ust bez głebszego sensu albowiem teraz nie kierował mną umysł a jedynie morze żądzy nieprzebyte - serce. Jeśli tak jest, śmiałku przynieś mi kwiat paproci, lecz nie zwykły acz magiczny. Znajduje się on na ołtarzu w głebi królestwa wampirów na monumencie usłanym czaszkami śmiałków i wielu dzielnych rycerzy. - Pędzę więc o pani, lecz wiedz, że powrócę i nagrodę swą odbiorę. -Idź więc, albowiem dupsko twe opancerzone resp smoków mych blokuje. I wyruszyłem. A gdy do królestwa owych krwiożerczych bestii dotarłem, bo inaczej potworów tych słowami określić się nie da, przez bezkresne katakumby wyrzynałem sobie drogę pomiędzy wampirami aby kwiat dla mej ukochanej zdobyć. Gdy wreszcie zarys pomieszczenie świątynnego ukazał się mym oczom - oniemiałem.Dziesiątki wampirów oddających kult swojej władczyni. Potężnej królowej, wygnanej niegdyś pięknej królewny - banshee. Gdy tylko skierowała ślepia swe płonące w moją stronę porażający pszeszywający skowyt z siebie wydała i ruszyła w mym kierunku. Zauważyłem, że wszystkie wampiry ogłuszone najwyraźniej lub nawet zabite owym wrzaskiem leżą pokrywając ciałami swymi większość światynnej podłogi, krwią bryzgając na wszystkie strony nadając całej świątyni jeszcze bardziej przerażający wygląd. Czułem nieznośny ból jednak nie zaprzestałem walki z okrutną któlową. W końcu głowa jej opadła z szyji albowiem topór mój obsieczny na niej spoczął. I kwiat dla mej pięknej znalazłem w połach szaty banshee. Jednak gdy wróciłem na miejsce w którym zastałem piękną nieznajomą, puste ono było. Smutny to koniec przygody mojej lecz miłość wymaga poświęceń o czym od lat już wiadomo...

Historia ta została obmyślona w czasie uciążliwego trenowania umiejętności w walce mej. Pozdrawiam - Vess ( z góry przepraszam za literówki - to przez klawiaturę - jeśli zdarzył sie jakiś błąd ortograficzny, no cóż... nikt nie jest doskonały)

Powrót Grochula

Fajne ale przczytalem tylko polowe przepraszam Sad

xD bo dalej to mnie oczy zaczely bolec Hrm

ocyp

<wow> O STARY widze że mamy nowego wybitnego poetę , jak zaczełęm czytać nie potrafiłem się oderwać od monitora.Te słownictwo i tak dalej..... Po prostu wykwintnie napisane to chyba najlepsze opowiadanie jakie czytałem na seriooo nawet moje przebiło 10/10 i to z wielkim plusem
JEsteś tym poetą którego opowiadanie najbardziej mi się spodobają czekam na więcej ....
Pozdro ocyp

Roksunia

Bardzo mega ładnie xD <wow> JESTEM zaszokowana ;D Pięknie Wink

Nowy poeta. ;* pozdrawiam.

Poder · Wysłany: Śro 1:56, 14 Mar 2007 Temat postu:

Catherine Zeta Jone Throatjob!
[link widoczny dla zalogowanych]

Hero&Zero · Wysłany: Śro 16:30, 14 Mar 2007 Temat postu:

No no no łaaadnie ci to wyszło. Powiem jak moja nauczycielka: "Słownictwo kwieciste jak bukiet kwiatów".
Pierwszy raz przyda mi się coś co ona powiedziała... Very Happy

Bardzo ładna historyjka. Wszystko spoko. Jedna z ładniejszych jakie do tej pory czytałem.
Ocena 10/10 Very Happy

Shodreis · Wysłany: Pią 20:54, 16 Mar 2007 Temat postu:

Ziomek, dobiłes mnie!
Opowiadanie bardzo ladne stylistyczne.
Chyba mamy tu nowego poete (Kueraksas <czy jak mu tam Wink

>
bedzie musial chyba spasc na 2 miejsce Smile

)
Moja ocena 10/10 Czekam na nastepne opowiadania Smile

Aqua RooK · Wysłany: Sob 6:59, 17 Mar 2007 Temat postu:

10/10 Gratki widze ze masz mało postów czesciej pisz opowiadnia Smile

Czy to aluzja miala byc ze ta "Syrena" to "Banshee" ?? Very Happy