Sposoby na PACC.

Jonga Bonnito

Łeee tam! Mama zawsze da, ale jak nie ma to proszę rodzeństwa (właściwie siostry). Jeżeli to nie, to mam 2 sposoby:

1. W Roku Szkolnym to dostaję na żarcie i wodę a i tak żarcie mam jeszcze w zapasie. Dostaję 8 zeta i 2 dni to półtora pacca!
2. W wakacje to pomagam tacie u niego w firmie (mam zadania związane z matmą, więc jak będzie wypłata to dostaję tyle kasy, że na kilkanaście pacców starcza Przeważnie to mama da, ale coś kombinuję jak coś.

Bel'iar

ja zawsze w wakacje na wies do babci wyjezdzam a tam wies jak wies pola laki itp...
wiec ide do sasiada i mówie mu ze moge mu za 2 zł krowy na lake zaprowadzic
potem muwie ze za 1 zł konie wyczyszcze dam jesc kaczka gesia i swinia i w ogole tym co tam trzyma jak skanze robote to ide do 2 giego sasiada itd.. itd.. i jakos uzbieram 10-15 zł

Czasami to jak mi sie nudzi ide do brata (ma 10 lat wiec glupi) i mu mówie idz pozbieraj puszki koło sklepu potem ja sprzedaje i mam kase lub jak czasami znajde kawalek miedzi todo pudelka potem jak mam 1 kg to sprzedaje w skupie za 17zł/kg i potem ide do sklepu (mam taki jeden zaprzyjazniony) i zbieram pety do okola tego sklepu i potem plz 3 zł oni daja i takim oto sposobem mam 20 zl na pacc Wink

U mnie w szkole jest tak ze jak z semestru na semestr podniesziesz swoja srednia o bardzo duzo to dostajesz stypendium 350 zł wiec ja sie w 1 semestrze nie ucze i mam srednia 1.3 a w drugim mam 5.5 i stypendium

Shikamaru

Ja nie okradam rodziców-.-, nie mam jeszcze pracy, ale gdybym nawed miał i chcial isc na poczte wyslac 10 zeta starzy by sie spytali po co ja bym im powiedzial ze na tibie ( bo oklamywac nie mam zamiaru ) to by sie na mnie wkurzyli ochrzanili ze place za gre, a do tego za Tibie:/ matka slyszala te polbrednie w TVN ( mowie pol bo nie wsytzko co ta mowili bylo glupota ) o tibii. do tego moja sytuacja jako ze jestem uchodzca to wiadomo jak to wyglada:/

Viki

można np. iść do babci wydębić 2 zł na loda i tak przez pare dni, lub liczyć na traf i szukać jakiś drobnych na ulicy Very Happy

w każdym razie "dychacz" to nie taka wielka forsa i można ją uzbierać bez najmniejszego wysiłku. można prosić rodziców o jakiś hajs np. na basen i wtedy oni dają a ty nie idziesz na basen tylko powiedzmy szpilać w noge, a kasę zostawiasz Very Happy

ja szczerze mówiąc nie mam takich sąsiadek co by mi dały jakąś kaskę za zrobienie zakupów tylko by się za mnie pomodliły max.......

Theoden

Ja na pacca zarobiłem w wakacje.Przez cały lipiec pracowałem u dziadka na działce i w ten sposób dziennie jak dobże poszło to miałem nawet 100+ zł.

master michal

a macie jakijs pomysł na zarobienie kasy na pacca dla 9 latka

master michal

i co sie ta ciho zrobilo

Kanciarz

Niektórzy mają problemy z wyciąganiem kasy z portfela mamy. Ja podchodze do dziadka i mówię: "Dziadku mogę ci umyć samochód?" I tyle. Mycie samochodu to nic trudnego. O kase nawet się nie pytam tylko dziadek sam mi daje. xD

Kanciarz

Dziewięcio latek mógłby powiedzieć mamie, że jet już duży i musi mieć kase na swoje wydatki. Więc prosisz na początek o 5 zł tygodniowo. I tak w dwo tygodnie masz na PACCa. A jeśli nie to prosisz o dyche na słodycze i już, albo na prezent dla koleżanki.

Shikamaru

Czyli oszukuje rodziców-.- omg...
słuchaj ja ci radze nie oklamywac ze na slodycze itepe. jesli wiedza ze grasz i nie maja nic przeciwko to poprostu powiedz ze chcialbys 10 zl na pacc ( wytlumacz im co to jest bo pewnie nie wiedza:P ) a jak wiesz ze ci odmowia zapracuj sprawiedliwie. 10 zl to naprawde malo. mozesz tez uzbierac. ja bym mogl sobie spokojnie kupic pacc ale wiem ze sie starzy na to nie godza wiec szanuje ich zdanie i nie kupuje. to tyle.

Patryk skate

omg ja mam taki sposub idziesz do starej robisz zaszklone oczka xD i mówisz mamo prosze 10 zl Razz

albo idziesz do skarbonki i ja rozwalasz xP

Elvan

@up
Czyli ty jestes jeszcze na etapie skarbonek? Nieszczescie Smile

Ja juz na etapie portfeli jestem od kilku lat Razz

@topic
Ja np. pracuje na polu u mojego dziadka. Robota meczaca ale pod koniec wakacji rok temu dostale 3 stowy Razz

Teraz jestem o ten rok starszy i licze na wiecej Razz

Ale dostaje tez kieszonkowe. 2 dychy na miesiac. Nieduzo, ale w koncu od kiedy zaczalem grac na armii, to troche sie tego nazbieralo ;]

Sirun

Ekhm... Ziomki teraz jest lato !! wystarczy że co 2 dzień
podejdziesz do taty, mamy Tato/Mamo daj 2 zł na loda Smile

Plax
i to na tyle Smile

17 sierpnia kupuje PACC Very Happy

Kanciarz

Ja się zgadzam z Shikamaru, nie można tak poprostu okłamywać rodziców. Jeśli wiesz że ci nie dadzą to radż se sam

Evix

Okłamywanie rodziców jest podłe, przecież to oni Cię wychowali, i Ciebie (prawdopodobnie) jeszcze utrzymują.
Elvan podał bardzo dobre sposoby, po prostu pomóc w czymś komuś, jakieś dobre będą, się wtedy oszczędza...
Ożesz kurka wodna, jaki ja Praworządny Dobry się zrobiłem x)

Elvan

@up
Normalnie straaasznie sie zmieniles. O kurde Smile

Ja sie nigdy chyba taki pozadny nie zrobie. Przybijcie mnie jajami do sciany Smile

Boqus

Ja mam kase, ale wstyd mi iść i robić przelew na 10zł...
Szczerze mówiąc to wolałbym sms'em to zrobić!

Hooligan Szczecin

Jaki wstyd człowieku Hrm

Chyba że masz nick ,, Ruchacz'' ,, Popierdoleniec'' to dopiero można mówic o wstydzie Hrm

Shikamaru

heh ciesze sie ze Kanciarz i Evix mnie popieraja. ( i moze ktos wiecej ale nie zajzalem na wsyztkie strony wiec jak kogos zapomnialem to sorry)
ale nie tyle co wiem ze nie dadza poprostu... hmmm jakby to powiedziec. wiem ze matka moja nie lubi gdy gram w tibie wiec sobie dalem na razie spokoj. ale nie ma takiej opcji ze moge wyjsc nie mowiac gdzie ide. wiec jakby to wygladalo?
-Elsi gdzie idziesz?
-na poczte mamo
-a po co?
-(no to chwila prawdy)zeby kupic sobie cos do tibii.

no i by sie dyskusja potoczyla:/

Hooligan Szczecin

Ja jak kupowalem pacc to mama nie miala problemów... a o to dialog z rozmowy

-Mamo wychodze na chwile
-Gdzie idziesz?
-Do banku
-Po co?
-Zrobic przelew
-Gdzie i na co
-Pacc na server w tibie
-Aha to idz

Moi rodzice nie mają problemow co do tibii i dają mi bez problemow kase....

Fazowiec

Cholera, to wy takie macie problemy? O kurde... Ja polecam zarobienie w 10 minut... (Dotyczy ludzi z miasta, mieszkających w otoczeniu super/hiper marketu) Idziecie pod super/hiper-market. Ja mam tu takiego "Geanta"... Ludzie wywożą zakupy do samochodów na parking w tych wózkach upał jest, często nie chce im się odwozić wózków, więc albo szukacie pustego stojącego sobie gdzieś wuzka, albo podchodzicie do jakiegoś typka i pytacie czy mu nie odwieść wózka Razz

Mi kasa się trzepie bardzo szybko w ten sposób ^.-

Hooligan Szczecin

Troche bez sensu ten sposób Wink

Bo w tych czasach wątpie że ktoś odda 1-2 Zika za frajer Wink

Lady Enzo

Jeśli rodzice nie chcą ci dać załużmy 10 zł to:
1. Mozesz sam sobie je wziąśc gdy oni oglądają np. film,
2. Pójsc pod kościoł z kartką "Zbieram na Pacca"
Ale najłatwiej to zapiszczcie się na jakieś maliny czy coś. Ja np potrzebowałem oddać siorze 40 zeta to się zapisałem na roznoszenie ulotek :]

Evix

Elvan - spoko, to tylko w tamtym poście x)
Roznoszenie ulotek, zbieranie malin/truskawek - sprawdzone sposoby ; P

Elvan

@up
Uff... Dobra, prosze mnie nie przybijac Smile

"Roznoszenie ulotek, zbieranie malin/truskawek - sprawdzone sposoby ; P"... Jak juz powiedzialem - Praca na polu u dziadzia (xD) Duuuzy zastrzyk gotowki pod koniec wakacji.

Tyrantur

Ja na początku lipca pojechałem na tydzień na zbieranie czereśni Razz

Pojechało nas 6 kumpli, jak to się mówi w kupie raźniej:] melange co nockę i takie tam Smile

Płacili nam za 15 kg 10 zł( taką skrzynkę 15kg zbeirało się z 2h)
Każdy się opierdalał, wstawaliśmy o 8 rano zamiast o 5 wtedy najlepiej bo jeszcze chłodno. W sumie zebrałem najwięcej ze wszystkich kumpli bo ok. 250kg :] i zarobiłem ok. 160 zł w tym z 60 zł na wydatki tam (żarcie, browar, woda)
W sumie nie zwróciło mi się bo na wyjazd wydałem około 200zł na koszulki spodenki, majtki, skarpetki i 100zł na namiot Razz

a i tak niepotrzebnie bo byłem tam tydzień a miałem być meisiąc Razz

tylko koledzy już nie wytrzymywali (jeden się z drabiny spierdolił) i nas wyjebałi z tej wsi (Rosochów pod Grójcem)

A miałem fajnie wogóle bo przyjeżdzam i wesele na drugi dzień miałem i stary się najebał i po weselu mówi do mnie
-Ile zarobiłeś na tych czereśniach?
-150zł
-Wyjeżdzasz gdzieś na wakacje jeszcze?
-No na mazury jadę 5 sierpnia
-Co zrobisz tymi pieniędzmi?
-Oddam tacie Razz

i mu dałem:)
-On wyciąga kase z kieszeni i mi 300zł dołożył Razz

P.S. Mortiis ma bardzo dobre sposoby na zdobycie kasy:)
Pomagałem kiedyś babcią które się męczyły z zakupami czy coś, ale nie brałem od nich kasy :] bo jestem tak nauczony że nie biorę kasy on ludzi.
Kiedyś też roznosiłem ulotki. Dla chcącego nic trudnego :]

Fiszu

Hehe ja na przykład z rok temu roznosiłem ulotki. Dostawałem 40 zł za 700 ulotek Very Happy

(ok. 8 cm garść) . Podchodziłem do takiego wieżowca gdzie jest 100 mieszkań rzucałem 100 ulotek Very Happy

Było takich 5 niedaleko to juz prawie all ulotki rozniesione Very Happy

Reszte czasami wyrzucałem ale czasem roznosiłem na legalu:P Ale niestety szanowny skur***** pan Michał -.- wyrzucił mnie z pracy bo się skapnął Razz

A tak fajnie sie zarabiało na pacc'i na rl tibie Very Happy

Dobry sposób na prawde ^^ Tylko natrafić na takie ulotki gdzie się dużo zarabia Very Happy

Vapor

Najlepiej kase sie zarabia na wakacjach Wink

)) cos o tym wiem idzesz do Mamy i mowisz mamo daj : 1zł/2zł/3zł ..... itd. ja tak zarobilem w 2 dni Very Happy

Death Bringer

Mój stary pije piwo w puszkach i u niego w pracy też piją piwo w puszkach. Jak u niego w biurze pracuje kilkadziesiąt osób to prosi kumpli żeby zostawiali mu puszki "bo syn zbiera na..." i tak można szybko kaske uzbierać bo za 1kg puszek dostaje się średnio 2,5zł. To jest naprawde dobry sposób. Można tez łazić po ulicach i zbierać ale to doradzam bardzo zdesperowany bo co sobie ludzie pomyślą widząc że puszki z chodników zbierasz(może ktoś się zlituje i da 10zł do reki Smile

).

Sara

Idziesz do babci i mówisz daj mi 20 zł
i Juz masz xD