Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*^Laki^*
Łowca postów
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/7
|
Wysłany: Wto 13:40, 22 Sie 2006 Temat postu: dowcipy |
|
|
postanowiłem trochę rozweselić to forum chciałbym abyście zamieścili tu pare dobrych kawałów z których można się pośmiać ja na dobry początek mam jeden - moim zdaniem zajebisty
Muhammed był znanym ekspertem od dywanów.
Jego przyjaciel poprosił go raz, aby mu wycenił starożytne dywany w jego sklepie. Za każdy dywan bedzie fundował Muhammedowi wódke. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i mówi:
- Perski, XVI wiek, 4000 dolarów - po czym wypija wódke.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 12000 dolarów...
Na drugi dzien budzi sie Muhammed w domu - cały poobijany, z podpuchnietym okiem i pyta żony:
- Kochanie, co się wczoraj ze mną stało?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz - w porządku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój - w porządku, to, że załatwiłeś się do umywalki - jeszcze ok, ale kiedy się koło mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś "stara mata kokosowa, 5 centów" to juz nie wytrzymałam !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Deph~
Łowca postów
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/7 Skąd: exiva "Deph~
|
Wysłany: Sob 14:27, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hehe nawet fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gogettho
Stały bywalec
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: z Podkarpackiego ots :)
|
Wysłany: Nie 8:19, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hehe wyrabisty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaquera
Łowca postów
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 8:45, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
@ Panowie powyrzej
To temat w którym mieliście pisac kawały a nie je komentowac.
@ Topic
Przez park przynależący do domu wariatów idzie ordynator i spostrzega pacjenta siedzącego na ławce i walącego się kamieniem w głowę...
- Co robisz???
- Narkotyzuję się!!!
Idzie wiec dalej, a tam kolejny wariat siedzi i tłucze w swoja głowę dwoma kamieniami...
- Co robisz???
- Biorę podwójna dawkę dzisiejszej działki...
Poszedł ordynator dalej wzruszając ramionami, a tu patrzy, a na kupie kamieni siedzi trzeci wariat i rozgląda się wokół...
- A Ty co robisz????
- Sprzedaję narkotyki....
W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy łóżku nowego pacjenta i pyta:
- Jak się nazywacie?
- Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak? A kto panu to powiedział?
- Pan Bóg.
Na to odzywa się głos z sąsiedniego łóżka:
- On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem.
Milcz jak do mnie mówisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciechaneks
Nowy
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Sob 10:18, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
haha nie zle dowcipy!!ale czy o chucku norrisie nie sa lepsze??
mi sie podobaja np:chuck norris wcisnie ctrl+alt i delete jednym palcem!
mi sie to podoba!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~^ AdvDead ^~
Mastah!
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 1704
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 4/7 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 13:01, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja znam o chucku
Chuck Noriss był już na marsie... DLatego nie ma tam oznak życia
DOBRE?? ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pysiek
Notoryczny miotacz postami
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/7 Skąd: Mateczka Polska
|
Wysłany: Sob 13:36, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Franek po wypiciu kilku glebszych wyszedl z baru zeby zalatwic potrzebe.Tak leje na mur gdy podchodzi do niego policjant i mowi:
-za lanie w miejscu publicznym mandat 50 zl
-niech pan leje ja stawiam!
Przychodzi Francuska mysz do brau i mowi:-lampke bordeaux
Na to barman:-no dobra moge ci dac ale pod barem spi kot
Mysz:-to daj pol i szybko zmykam
Nastepnie przychodzi mysz Niemiecka i mowi:duze piwo
Barman:-no dobra moge ci dac ale pod barem spi kot
Mysz:-to daj malego i szybko ide
Przychodzi Polska mysz i mowi:
-setke czystej
Barman:-no dobra moge ci dac ale pod barem spi kot
Mysz:-to daj 2 i budzic skurwiela!!!
Kowalski postanowił zaprowadzić w domu porządek. Wraca podpity i od progu woła:
- Za trzy minuty widzę na stole obiad i pół litra!
- Jak to?! - protestuje żona.
- Co takiego?! - wtóruje teściowa.
- A tak to! - replikuje Kowalski - Jestem panem tego domu, czy nie?
Zjadł, wypił i mówi:
- A teraz prześpię się z teściową!
- Jak to?! - krzyczy żona.
- Tak to! On jest panem tego domu - zgadza się teściowa.
Wysłany: Śro 19:15, 13 Wrz 2006 Temat postu: Kawały i żmieszne teksty
--------------------------------------------------------------------------------
Tutaj można dawać różne kawały i śmieszne teksty.Pozwólcie że ja zaczne
Franek po wypiciu kilku glebszych wyszedl z baru zeby zalatwic potrzebe.Tak leje na mur gdy podchodzi do niego policjant i mowi:
-za lanie w miejscu publicznym mandat 50 zl
-niech pan leje ja stawiam!
---------------------------------
Przychodzi Francuska mysz do brau i mowi:-lampke bordeaux
Na to barman:-no dobra moge ci dac ale pod barem spi kot
Mysz:-to daj pol i szybko zmykam
Nastepnie przychodzi mysz Niemiecka i mowi:duze piwo
Barman:-no dobra moge ci dac ale pod barem spi kot
Mysz:-to daj malego i szybko ide
Przychodzi Polska mysz i mowi:
-setke czystej
Barman:-no dobra moge ci dac ale pod barem spi kot
Mysz:-to daj 2 i budzic skurwiela!!!
---------------------------------
Kowalski postanowił zaprowadzić w domu porządek. Wraca podpity i od progu woła:
- Za trzy minuty widzę na stole obiad i pół litra!
- Jak to?! - protestuje żona.
- Co takiego?! - wtóruje teściowa.
- A tak to! - replikuje Kowalski - Jestem panem tego domu, czy nie?
Zjadł, wypił i mówi:
- A teraz prześpię się z teściową!
- Jak to?! - krzyczy żona.
- Tak to! On jest panem tego domu - zgadza się teściowa.
---------------------------------
Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc
prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby
się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "k.... mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja,
Biskup.
-I w końcu Jezus byl pasterzem a nie pierdolonym domokrążcą!
Mam tego jescze więcej ale nie chce mi się szukać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Best Ziom
Odwiedzający
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Armia
|
Wysłany: Sob 13:54, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jeden poszedł w lewo drugi w prawo a Chuck Norris za nimi a Mortiis za wszystkimi xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NIGHTxMARE
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Sob 20:51, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
teraz ja dam troszke swoich
- Gdzie śpia wasi rodzice? - pyta sie pani dzieci w szkole
Na łóżku mówi Malgosia, na kanapie mówi Stas, na sofie - powiedziała Nel
- A twoi Jasiu gdzie spią?
- Moi to spią na linie
- Jak to na linie? No bo mama, rano mówiła do taty: "Spuszczaj się szybciej, bo do roboty nie zdążysz"
---------------------
Na lekcji plastyki pani zadała dzieciom narysowanie nieco abstrakcyjnego tematu. Tym tematem jest: panika. Dzieci mozolą się, rysując sceny pożarów, trzęsień ziemi, terroru... Tylko Jasio siedzi beztrosko. Narysował dużą, czerwoną kropkę.
- Co to ma być? - pyta go pani.
- Panika.
- ???
- Moja siostra każdego miesiąca stawiała w kalendarzu taką kropkę. W tym miesiącu nie postawiła. Żeby pani widziała, jaka w domu była panika...
---------------------
Chuck Norris stworzył serie wibratorów o wielkości swojego penisaÂ? tysiące ludzi gra nimi w baseballa.
---------------------
Kiedy Bruce Banner jest wściekły zmienia się w Hulka. Kiedy Hulk jest wściekły zmienia się w Chucka Norrisa.
Ostatni troszke denny koniec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shikamaru
Nabijacz postów
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/7 Skąd: Z Czeczenii
|
Wysłany: Sob 23:32, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
tylko Chuck Norris umie trzaskać drzwiami obrotowymi
kiedys Chuck Norris splunął. Tak powstał Bałtyk
tylko Chuck Norris umie nacisnąć ctrl+alt+delete jednym palcem
Best Ziom fajnie wymyślił kawał. Gratz;)
Pysiek. To było straszne i zarazem zajebiste:) No ten kawał o księdzu:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NIGHTxMARE
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Nie 9:11, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Chuck Noris potrafi wrzucić coś do szuflady zaraz po jej zamknięciu.
Chuck Norris potrafi podnieść krzesło, na którym siedzi.
Chuck Norris potrafi podpalić mrówkę lupą. W nocy
Pijak idzie i spotyka go policjant i się go pyta:
-Skąd pan jest?
-Z Atlandydy. - Odpowiada pijak.
-Jak to? Przecież Atlantyda dawno zalana.
-A co? Ja to nie?
Był polak, rusek i niemiec. Musieli oni przejechać przez boisko pełne gówien. Rusek wybiera Mercedesa, niemiec BMW, a polak Fiata 126p. Rusek nie przejechal, niemiec tez nie, a polak przejechał. Pytają sie go jak on to zrobił?
- gówno po gównie zawsze przejedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nerki knight
Nabijacz postów
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 868
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/7 Skąd: Żory
|
Wysłany: Pon 13:45, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Po kilkumiesięcznej znajomości blondynka pyta swego wybranka:
- Znamy sie już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie?
- Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to jest niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów.
______________
Podchodzi blondynka do Informacji PKP:
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
- Chwileczkę....
- Dziękuję!!!
___________
Po czym poznać, że faks został wysłany przez blondynkę?
- Jest na nim znaczek pocztowy.
dam jeszcze ale pozniej:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veruis
Nabijacz postów
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/7 Skąd: masz pewność że to twój fake a nie plagiat???
|
Wysłany: Pon 14:23, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To teraz cos odemnie
Przychodzi gosc do szpitalu psychiatrzycznego i pyta sie:
-Ordynatorze, Jak sprawdzacie ze ktos potrzebuje pomocy psychiatrycznej?
-Dajemy takiej osobie wiadro, kubek i lyzeczke napelniamy wanne woda i mowimy zeby jak najszybciej oproznil wanne.
-Normalny czlowiek by wziasc wiadro bo ma najwieksza pojemnosc?
-Nieprawda. Normalny czlowiek by wyciagnal korek z wanny. To chce pan pokoj z widokiem czy bez?
xD!
----------------------------
W pewnej niewielkiej wsi mieszkal pewien ksiadz z angielskiej parafi. Chociaz lubil zajmowac sie bogiem i msza, lubil rowniez chodowac drob.
Pewnego dnia przeliczyl drob i zauwazyl ze 1 mu zniknela. Czekal tydzien , dwa az zdecydowal ze mu ukradziono drob.
Na Niedzielnej mszy swietej mowi:
- Moi drodzy parafianie, mam do was pytanie. Czy widzieliscie ostatnio Kure?
(warto wspomniec ze cock oznacza w angielskim kure a w innym jezyku meski czlonek)
Wstaja wszyscy Mezczyzni.
-Nie, zle sie zrozumielismy czy ktos widzial ostatnio nie swojego kurczaka?
Wstaja wszystkie kobiety.
-Zle! Czy ktos widzial ostatnio mojego koguta?!?!
Wstaje organista, inny ksiadz...
xDD!
Podobaja sie? More ^^?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reymon
Nowy
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Z 3 KM
|
Wysłany: Pon 14:50, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Idzie Bolek i Lolek, wpadli do kanału i koniec kawału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reymon
Nowy
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Z 3 KM
|
Wysłany: Pon 14:59, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz kilka kawałów odemnie:
Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz. Z półobrotu.
Chuck Norris to jest gość, zje kiełbase, wysra kość.
Dziewczyna w szpitalu szuka gabinetu ginekologicznego. Spotyka jakiegoś mężczyznę i pyta:
- Czy pan jest ginekologiem?
- Nie, ale obejrzeć mogę.
Mówicie że nie ma kosmitów....?!!!!
To skąd się wzięły tabliczki: "Obcym wstęp wzbroniony" ...
Co to jest 10000 kalorii?
- 5000 tiktaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fingrekh xD
Częsty bywalec
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/7 Skąd: Brzeszcze
|
Wysłany: Pon 16:40, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego dnia gościu siedzi sobie w swoim ogródku i nagle ku jego zaskoczeniu ukazal się mu Bóg ktory spelnia życzenia.Nagle powiedzial do gościa:
- Witaj! Widzę,że dbasz o swoje życie tak więc postanowiłem cię wynagrodzić. Możesz wybrać 3 życzenia ALE ... jeśli je wybierzesz to twojemu sąsiadowi to życzenie spełni sie podwójnie! No to gość się ucieszył i zaczyna wymieniać życzenia:
-No to chciałbym mieć najlepsze auto!! Patrzy a tu zaj***** fura koło domu! Ale patrzy do sąsiada .. a tam dwie! Wkur*** się.
-Po chwili mówi drugie życzenie:
Chciałbym mieć najlepszy i największy dom!! Patrzy a tu zaje**** i wielki dom.Ale patrzy do sąsiada a tam dwa!! No to teraz wkur***** na maksa, po chwili namysłu rzekł cwano do Boga:
-No to niech mi jedno jądro uschnie...
xD mam nadzieje ze sie wam podobal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mejger
Łowca postów
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Zamość
|
Wysłany: Pon 16:46, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Reymon po ch*j odkopujesz takie stare tematy -.-"
Mods warn him pls...
NOOBÓW TRZEBA TĘPIĆ!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefisto
Pogromca stworów
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: <~~Hrubieszów~~>
|
Wysłany: Pon 17:08, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jasiu siedzi na lawce i podchodzi do pani ktora jest w ciazyi mowi
-Co tam pani ma-wskazuje palcem na brzuszek
-Dziecko-odpowiada kobieta
-I kocha je pani?
-Oczywiscie
-Bardzo?
-Bardzo-mowi kobieta
-To dlaczego pani je zjadla?
----------------------------------------------------------------
- Mamo, mamo, widziałem dzisiaj Matkę Boską na plebani!
- Co ty Jasiu mówisz, chyba masz gorączkę.
- Naprawdę! Ksiądz stał z nią w drzwiach i powiedział: "Matko Boska, idź stąd, bo cię jeszcze ktoś zobaczy..."
----------------------------------------------------------------
Przychodzi Jasio do sklepu mięsnego:
- Ma pani mózg?
- Nie.
- No i dlatego pani tak głupio wygląda!
----------------------------------------------------------------
Dumny ojciec do synka Jasia:
- Bocian przyniósł ci siostrzyczkę, chcesz ją zobaczyć?
- Później - pokaz mi najpierw bociana.
----------------------------------------------------------------
Nauczycielka zwraca się do Jasia:
- Wymień 5 zwierząt afrykańskich.
- Lew, słoń i trzy żyrafy.
----------------------------------------------------------------
Troje dzieci przechwala się w piaskownicy.
- Mój tatuś kupił mi braciszka - mówi jedno.
- A mój kupił mi siostrzyczke - odpowiada drugie.
Na co trzecie mówi zmartwione:
- A my jesteśmy biedni i mój tatuś musiał robić wszystko sam.
--------------------------------------------------------------
Nauczycielka fizyki chce wyjaśnić uczniom pojęcie ciepła i mówi:
- Złóżcie dłonie i pocierajcie jedną o drugą. Co się teraz dzieje?
- Robią się takie czarne okruszki! - stwierdza Jasiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zenek5
Odwiedzający
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Przemysl
|
Wysłany: Wto 7:55, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
no to cos zazuce tez przychodzi baba co lekarza i mowi jestem zkonana , lekarz odpowida a ja z gwiezdnych wojen
Tylko Chuck Norris umie przejsc z rooka na maina na 1 lv
Chuck Norris umie otworzyc drzwi nie dotykajac klamki
Chyck Norris moze miec 5lv a miec 25500 hp ;p;p;p
idzie jasio przez las i w****ł sie glaz
Hwdp Hawajska wytwornia desek pologwoch
Hwdp howaj wode do plecaka
Jwdp hugo wRACA do polsatu TYLe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LoRd BeRsErKer
Częsty bywalec
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: Pią 23:10, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
To ja tez cos dorzuce
Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko!
- Co jest? Pali się?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.
- Co byś zrobił Jasiu, gdybyś znalazł na ulicy portfel, a w nim 100 tysięcy?
- Hmm, jakby go zgubił jakiś biedny człowiek to bym go oddał....
W związku z tym, że zagraża nam ptasia grypa, ZUS informuje, iż Narodowy Fundusz Zdrowia nie posiada środków na leczenie. Wobec powyższego prosimy nie brać ptaszka do buzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielin
Częsty bywalec
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7 Skąd: Ja tu się znalazlem?
|
Wysłany: Sob 9:15, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Polak, Niemiec i Anglik przyszli nad jezioro. Spotkali diabła, który powiedział, że jeśli oddadzą mu pokłon, będą mogli zamienić wodę w jeziorze w co tylko będą chcieli. Pierwszy był Niemiec. Wskakuje do wody i krzyczy: piwo!! Woda od razu zamieniła się w piwo. Następny był Polak. Wskakuje do wody i krzyczy: wódka!!! Woda zamieniła się w wódkę. Przyszła kolej na Anglika. Chce wskoczyć do wody z rozbiegu, ale się poślizgnął i krzyczy: SHIT!!!
Comment plx!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefisto
Pogromca stworów
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: <~~Hrubieszów~~>
|
Wysłany: Pon 15:41, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jasiu widzi siedzaca na lawce pania w ciazy podchodzi do niej i mowi
-co tam pani ma?
-dziecko
-i kocha je pani?
-tak bardzo
-to dlaczego pani je zjadla?
----------------------------------
Jasio wbiega do kuchni i mowi
-Mamo, mamo tato caluje ciocie i sie rozbieraja!
Mama idzie po tate i ciocie i mowi do Jasia
-No mow Jasiu co oni tam robili?
-Rozbierali sie i calowali a pozniej zrobili to samo co wczoraj mama z wujkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pavan
Łowca postów
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7
|
Wysłany: Pon 18:05, 25 Gru 2006 Temat postu: Re: dowcipy |
|
|
Przybylem na swiat aby was rozweselic xD
Poszedł ksiądz na ryby, złowił jedną taką bardzo bardzo dużą. I idzie zadowolony po drodze spotyka rybaka
- o widze ksiądz niezłego skurwysyna złowił ....
Ksiądz na to:
- co to za słownictwo?!
- Niech się ksiądz nie przejmuje on sie tak nazywa
No to ksiądz zadowolony idzie dalej. Doszedł do plebani i spotkał siostrę zakonną
- Niech siostra patrzy jakiego pięknego Skurwysyna złowiłem - cieszy sieę ksiądz
- co to za słownistwo prosze ksidza- zgorszyła sie siostra
- niech sie siostara nie boi on sie tak nazywa, niech go siostra zaniesie do kucharki zeby go przygotowała bo dzisiaj przyjedzie do nas biskup
No więc kucharka idzie do kuchnii
- niech pani przygotuje tego skurwysyna - mówi do kucharki
- co to za słownictwo?!
- niech sie pani nie przejmuje on sie tak nawywa
Kucharka przygotowała rybe i mówi do lokaja
- zanieś tego skurwysyna do stołu
- co to za słownistwo?!
- nie przejmuj sie on sie tak nazywa
Lokaj zanosi rybe do stłu gdzie juz siedział gość (biskup)
- przyniosłem skurwysyna
a ksiądz na to:
- a ja tego skurwysyna złowiłem
siostra zakonna:
- a ja tego skurwysyna zanioslam do kucharki
a kucharka;
- no a ja tego skurwysyna upiekłam
Na to biskup wyciąga z teczki flaszkę wódki stawie na stole i mówi:
- no k***a widze sami swoi....
***
łody ksiadz po święceniach kapłańskich przychodzi na parafię i zaczyna spowiadać: podchodzi jedna niewiasta, potem druga, podchodzi trzecia.
- Proszę ksiedza zgrzeszyłam.....
- Jak córko??
- Wzięłam w usta.....
Młody ksiądz nie wiedział jaką pokutę zadać, więc mówi:
- Proszę poczekać, spytam proboszca jaka jest za to pokuta.
Biegnie, biegnie. Po drodze spotyka ministranta:
- Ty, ministrant, co proboszcz daje za "ciągnięcie druta"?
- Nie wiem, ja dostałem Snickersa.
***
- Ktoś mi ukradł rower - skarży się pastorowi ksiądz.
- Wiem jak go możesz odzyskać. Jutro w czasie mszy wymień dziesięć przykazań, kiedy dojdziesz do 'nie kradnij' jeden z parafian na pewno się zaczerwieni.
Kiedy w poniedziałek pastor spotkał się z księdzem i spytał:
- Czy wyjaśniła się sprawa z rowerem?
- Tak, zrobiłem jak mi poradziłeś, a kiedy doszedłem do 'nie cudzołóż', przypomniałem sobie, gdzie go postawiłem...
***
Jan Paweł II umarł, poszedł do nieba i przyjmuje go św. Piotr:
- Ty, Janie Pawle II, za twoje zasługi dla ludzkości i Kościoła dostaniesz Ferrari i najlepsza chatę w niebiosach!
J.P.II zadowolony jedzie sobie po Niebieskiej Autostradzie, wyprzedza wszystkich zadowolony z siebie, a tu nagle wyprzedza go jadące wiele szybciej piękne, czerwone Lamborghini, w którym siedział za kierownicą młody, straszliwie zapuszczony facet z długimi włosami. J.P.II zawraca z piskiem opon, wraca do św. Piotra i mowi:
- Ja tu św. Piotrze poczyniłem takie zasługi dla ludzkości i naszej matki Kościoła, a tu mnie jakiś punk w cholernym Lamborghini na Niebieskiej Autostradzie wyprzedza!!! Zrób z tym coś!!!
św. Piotr z zadumą w głosie:
- Ciężka sprawa, syn Szefa.
I styka:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corni
Pogromca stworów
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pon 23:33, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
zenek5 napisał: |
Tylko Chuck Norris umie przejsc z rooka na maina na 1 lv
Chuck Norris umie otworzyc drzwi nie dotykajac klamki
Chyck Norris moze miec 5lv a miec 25500 hp ;p;p;p
|
Na OTSie można przejść na pierwszym lvl na maina i mieć na piątym lvl 25500 hp. Zależy od ustawień. Można też otworzyć drzwi windy nie dotykając klamki, tylko wciskając przycisk :p
@topic
Przychodzi zajączek do sklepu warzywnego i mówi do wilka-sprzedawcy:
- Są zgniłe marchewki?
- Nie ma.
Przychodzi zając następnego dnia:
- Są zgniłe marchewki?
- Nie ma.
Wilk się zdenerwował i skombinował na następny dzień zgniłe marchewki.
Przychodzi zając:
- Są zgniłe marchewki?
- Tak, są!
- No to teraz cię mam, SANEPID!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
loleman
Stały bywalec
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: jeden warn??
|
Wysłany: Śro 0:20, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Baba wysłała męża do sklepu po zakupy.
Dałą mu dyche i wygoniła za drzwi....
Przechodził koło salonu mercedesa i pomyślał, że wejdzie.
Tu wyskakuje mu dyrektor i gratuluje, że jest 100.000 odwiedzającym i dostaje nowego merca
Jedzie nowym autem i myśli sobie, że skoro zdobył auto to żona nie pogniewa się jak pojedzie na stacje benzynową.
Podjeżdża a tu obsługa wyskakuje i mówi, że jest 1.000.000 odwiedzającym i ma tankowanie za darmo.
Typ myśli sobie, że trzeba takie szczęśćie opić. Więc wchodzi do sklepu po szmapana a tu udaje mu się w promocji wygrać dwie skrzynki drogiego wina. Wracając do domu zachciało mu się srać. Skręcił w las i zaczoł się wypróżniać. Gdy niemiał czym się podetrzeć postanowił zmarnować dychę i wytrzeć nią swoje dupsko. Próbuje ją wyciągnąć z kieszeni ale wydaje się być przyklejona. Targa ją ale bez skutku.
Nagle się budzi w swoim łużku i dostaje z liścia od żony w morde. On się pyta co się stało. A ona : Niedość że nasrałeś do łużka to jeszcze mi wszystkie włosy z cipy powyrywałeś
Teraz coś z Chucka :
Kopnął księżyc, wstrzymał ziemię, texańskie wydało go plemie......
W Parku Jurajskim diznozaur nie gonił auta tylko auto uciekało przed dinozaurem, którego gonił Chuck.
Na ots był freez. To Chuck otworzył lodówke.
Kobiety Chucka używają śpiworów zamiast tampownów.
Prognozy pogody nie będzie. Ania dostała z półobrotu.
Chuck Norris odciął sobie pempowine w łonie matki bo niepotrzebował niczyjej pomocy.
Chuck Norris podnosi krzesło na, którym siedzi.
Chuck Norris nauczył swojego ojca robić dzieci.
".......A ósmego dnia Bóg stworzył Chucka Norrisa i powiedział: to nie był dobry pomysł ;/......"
Co Chuck Norris daje ludzią na święta?? Życie....
Serial 'Ostry Dyzur' swoją fabułę zawdzieczał Chuckowi Norrisowi.
Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz. Z półobrotu
Chuck Norris potrafi dłubać w nosie łokciem.
Chuck potrafi kopnąć się w kolano.
Chuck Norris potrafi sobie strzelić z łuku w plecy.
Chuck gra w bierki rozgotowanym makaronem.
Czemu Chuck Norris nie umrze?? Bo diabeł boi się o swoja dupe
Chuck Norris nie ogląda się za siebie. To Siebie ogląda się za Chuckiem Norrisem.
Chuck Norris potrafi wyjść jutro a wrócić wczoraj
Chuck przeszedł wszystkie gry z pakietu microsoft office. Dwa razy.
Chuck stoji szybciej niż ty biegniesz.
Sprite pokonuje pragnienie-Chuck pokonuje sprite.
Chuck Norris potrafi ugryść się w zęba.
Jeśli jeszcze żyjesz to znaczy, że masz niezły dług u Chucka.............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pavan
Łowca postów
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7
|
Wysłany: Czw 18:29, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jedzie chłop furmanką na której wiezie beczke.Zatrzynuje go policjant i pyta.
- co tam chłopie wieziecie?
chłop na to.
-ano wioze sok z banana!!!
-jaki sok z banana? pyta policjant
normalny sok z banana, chłop odpiwiada
- jak to smakuje-zapytuje policjant
-nie wiem,jeszcze nie próbowałem
-nalejcie mi, prosi polocjant
chłop schodzi z wozu,wyciera jakis kubek o kufajke,nalewa płyn z beczki i podaje policjantowi.
Policjant po spróbowaniu zaczyna się wykrzywiać,wywracać oczami i machać uczami. po czym puszca chłopa.
Chłop wsiada na furmankę,trzaska batem i mówi do konia.
-Wiooo Banan
Byla niezla burza i facetowi zerwalo blache z dachu. Troche ja pogielo, przy okazji wiec zabral to do mechanika zeby wyprostowal. Po dwoch dniach mechanik dzwoni do niego:
- Panie, nie mam pojecia co pan z tym samochodem zrobil, ale za tydzien bedzie do odebrania...
Właściciel sex-shopu musiał wyjść na chwilę, więc za ladą zostawił młodego sprzedawcę. Po chwili wchodzi dziewczyna i pyta:
- Ile kosztuje ten biały gumowy fiutek? Sprzedawca mówi:
- 35$ za białego, 35$ za czarnego.
- Hmm... poproszę czarnego, jeszcze nigdy nie miałam czarnego - mówi dziewczyna, płaci i wychodzi. Po pewnym czasie wchodzi Murzynka i pyta:
- Ile kosztuje ten czarny fiutek?
- 35$ za czarnego, 35$ za białego - mówi sprzedawca.
- Hmm... poproszę białego, jeszcze nigdy nie miałam białego - mówi Murzynka, płaci i wychodzi. Po chwili wchodzi blondynka i mówi:
- Po ile są u pana gumowe fiutki?
- 35$ za białego lub czarnego - mówi sprzedawca.
- Hmm... a ten w paski stojący za ladą? - pyta blondynka.
- Ten?... no... to jest bardzo specjalny model, kosztujący 180$ - odpowiada sprzedawca.
- Poproszę! - mówi zdecydowanym głosem blondynka, płaci i wychodzi. Po chwili do sklepu powraca właściciel i pyta:
- No i jak panu poszło?
- Wyśmienicie! - odpowiada sprzedawca - sprzedałem jednego czarnego, jednego białego i sprzedałem pański termos za 180$!
Dlaczego blondynka kąpie się z otwartymi drzwiami?
Żeby przez dziurkę od klucza nie podglądywali. =D
Blondynka przeszła pozytywnie weryfikacje do pracy w firmie. Prezes pyta ja: ile by Pani chciała u nas zarabiać? Ona na to: -10 tys. zł. Pogięło Panią, to księgowy zarabia 5 tys.-odpowiada prezes. Tak? To dymaj frajerze księgowego!
Dlaczego blondynce smierdzi z uszu? Bo ma gówno w głowie.
Have Fun. D:D:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mocherowy kapturek
Odwiedzający
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 20:04, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu w organiźmie.
__________________________________________________________
Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych:
- Mówisz tylko "Znam całą prawdę" i każdy dorosły głupieje, bo na pewno ma jakąś tajemnicę, której nie chciałby ujawnić...
Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobytą wiedzę w domu. Przyszedł do mamy, powiedział Znam całą prawdę i... dostał 50 złotych, z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu.
Zachwycony pobiegł szybko do ojca, powiedział "Znam całą prawdę" i dostał 100 złotych - z zastrzeżeniem, żeby nic nie powiedział matce.
Rozochocony Jaś postanowił więc wypróbować nową metodę również na kimś spoza rodziny.
Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę.
- Znam całą prawdę! - powiedział z szelmowskim uśmiechem Jasio.
Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemię, rozłożył ramiona i wzruszonym głosem wyszeptał: - W takim razie uściskaj tatusia...
__________________________________________________________
Urzędniczka Urzędku Skarbowego do młodego przedsiębiorcy:
- Jak pan śmiał w rubryce "Pozostający na moim utrzymaniu" wpisać "IV RP"?!
__________________________________________________________
Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia.
Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi "węża" ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają.
[b]Tłumaczenie poniżej:[\b]
T: Mam flaszkę!
Ź: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?
Ź: Są obie
T: To co, pijemy na klatce?
Ź: Nie, na śmietniku!
_________________________________________________________
Trzech kolesi zastanawia się jak rozdzielić miedzy sobą skrzynkę jabłek. Jeden rzucił pomysł, ze będą wymyślać wierszyki, kto wymyśli ten bierze 1 jabłko.
Zaczyna pierwszy:
- "Mickiewicz pisał wiersze, ja biorę jabłko pierwsze"
Drugi mówi:
- "Mickiewicz pisał wiersze długie, ja biorę jabłko drugie"
Trzeci myśli, myśli i mówi:
- "A ch...j wam wszystkim w d...e , ja biorę jabłek cała kupę"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sir Lucas
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7
|
Wysłany: Czw 23:02, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
hehe dobre!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corni
Pogromca stworów
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pią 9:31, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
@up
Nie komentuj tylko pisz kawały.. Twój post jest za krótki (11 znaków). Żeby nie było ja też coś dodam ^^
Jadą dwa tramwaje. Jeden czerwony, a drugi w prawo.
=.='
@down
Pavan zaje..... ^^ Szczególnie ten ostatni
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Corni dnia Pią 10:01, 29 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pavan
Łowca postów
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 7/7
|
Wysłany: Pią 9:52, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
@UP
Corni dobre, dobre
Żeby na tym nie poprzestać to wklejam nowe kawały:
Spotyka się dwóch facetów. Jeden ma podbite oko. Drugi pyta się go:
- Co się stało? Kto cię tak urządził?
Ten odpowiada:
- A wiesz, głupia historia, żona przywaliła mi mrożonym kurczakiem.
- Jak to mrożonym kurczakiem?
- No schylała się do lodówki po kurczaka a ja wtedy za jej pupcie, tego... no i przywaliła...
- A ona nie lubi od tylu?
- Lubi, ale nie w Geancie...
****
A to jest obrzydliwe:
Żona wraz ze swoim kochankiem leżą w łóżku. Nagle słyszą szelest w przedpokoju. Kochanek w pośpiechu ubiera się i próbuje się gdzieś ukryć. Na to żona: Wejdź do tej szafy! Szybko! Ta szafa była pełna zużytych podpasek. Mąż przebywał w domu dwa, trzy dni. Nie wychodził z domu przez dwa miesiące, aż w końcu po roku wyjechał na delegację. Żona otwiera szafę i wychodzi z niej kochanek. I mówi: Hela! Gdyby nie te twoje kanapeczki z dżemikiem to już dawno bym nie żył!
****
Mąż przychodzi do domu i mówi do żony że chce się kochać. Żona sie zgodziła, a gdy skończyli mąż mówi że jszcze chce. Kobieta ździwiona na drugi dzień poszła do lekarza.Panie doktorze mój maż cały czas chce się ze mną kochać. Jeden, dwa, trzy razy i ja już nie mogę a mąż dalej chce. Co mam robić? Prosze powiedzieć że ma pani okres. Wieczorem mąż ponownie chciał się kochać.
Kobieta mówi: mam okres nie moge.
Na to mąż: to zrobimy to od tyłu.
Na następny dzień żóna poszła ponownie do lekarza i opowiedziała jak było wieczorem. Tym razem lekarz zalecił aby powiedziała że ma rozwolnienie.
Kolejny wieczór -mąż znowu ma ochotę na seks jednak żona stanowczo : ja nie mogę mam rozwolnienie.
Na to mąż: dobry koń to i po błocie pójdzie.
*****
Co dostaniesz od swojej żony na urodziny?
-wiesz chyba jakiegos faceta,jak otwierałem szafe to tam siedział.
*****
A to też jest mocne :
Facetowi zona zaczela mówic przez sen. Jakies jeki i imie Rysiek...Bez dwóch
zdan doprawiala mu rogi .
Aby to sprawdzic, pewnego dnia udal,ze wychodzi do pracy i schowal sie w
szafie.
Patrzy, a tu zona idzie pod prysznic, uklada sobie wlosy, maluje sie,
perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do lózka. W tym momencie otwieraja
sie drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, sniada cera, czarne, bujne wlosy - jednym slowem
bóstwo. Facet w szafie mysli: "Musze przyznac, ze ten Rysiek ma
klase!". Rysiek zdejmuje powoli koszule i spodnie, a na nim stylowe ciuchy,
najmodniejsze i najdrozsze w tym sezonie. Facet w szafie mysli:"Kur.., ale
ten Rysiek, to jednak jest zaje.....!". Rysiek konczy sie rozbierac od pasa
w góre, a tu na brzuchu krateczka-kaloryfer, wysportowany, a na klacie graja
miesnie. Facet w szafie mysli: "Kur.., ten Rysiek, to ekstra gosc!". Rysiek
zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pala az do kolan. Facet w szafie mysli:
"O zesz kur.., Rysiek to zaje..... buhaj!" W tym momencie zona zdejmuje
koszule nocna i pojawia sie brzuch z cellulitisem i
obwisle piersi az do pasa. Facet w szafie mysli:
"Ja pier....! Ale wstyd
przed Ryskiem".
******
A to jest na faktach :
- Panie Heniu, co pan sobie myśli? Ja wiem, że pan się niedawno ożenił, żona pana jest wcale, wcale, w dodatku z dobrej rodziny. Ale jak można się tak nieskromnie zachowywać.
- ???
- Mieszkasz pan na parterze, okien pan wieczorami nie zasłaniasz i takie chopki pan z żoną wyprawiasz po stole, wersalce, w całym mieszkaniu, że od paru dni ludzie się gromadzą przed pańskimi oknami. Nie wstyd panu?
- Panie Kazimierzu, jak ja panu coś powiem, to pan ze śmiechu pęknie.
- ???
- Ja dopiero dziś rano wróciłem z Gdańska.
Have Fun. Enjoy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|